Byłam na pomiarze w Pure... tłuszcz mi się nie ruszył ;( Mam go nawet więcej, nie dużo ale jednak... i jeden kg masy mięśniowej więcej. Ok... mięśnie są spoko. Ale czemu nie zgubiłam tłuszczu?! Nie rozumiem ;( Dobra, wiem, że często sobie pozwalam na jakąś czekoladę itp. No, ale bez przesady. To i tak nic w porównaniu do tego co jadłam wcześniej... A praktycznie fat mass mam taki jak dwa miesiące temu. Nic nie rozumiem ;(
CHCĘ!!!
Jadłam dziś
-musli z mlekiem
-kabanos drobiowy, wafel ryżowy
-pół gorzkiej czekolady (i chuj! nigdy więcej)
-pierogi z mięsem i sosem słodkokwaśnym
trening - 15 minut bieżnia 5%-9% 6,5km/h
-kanapka z wędliną i serek wiejski light
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz