wtorek, 28 maja 2013

A co na to BÓB?

http://www.swiatdiety.pl/images/stories/bob.jpg
Lubicie bób? Dziś przechodząc przez mój ukochany, przydomowy bazarek przypomniało mi się właśnie o bóbie. To przecież latem jem go najczęściej! Teraz jeszcze go nie było, ale już niedługo! Już czas!
Przy okazji trochę poczytałam na ten temat. Wcześniej jadłam go po prostu, "bo dobry". Okazuje się, że jest idealny dla osób dbających o linię, a nawet odchudzających się! Jest jednym z warzyw strączkowych czyli tych najbardziej "wyposażonych" w białko. Ponadto, zawiera mnóstwo witamin z grupy B, wapń, fosfor i żelazo. Co najlepsze! Ma tylko około 70 kcal na 100g!  Nie dość, że nie zawiera cholesterolu, to jeszcze pomaga w usuwaniu tego złego z organizmu.
Nic, tylko się zajadać.
Ja najbardziej lubię tradycyjny, ugotowany w posolonej wodzie, ale można go także dodawać po prostu do sałatek, albo zup. Ważne, żeby był obrany.


A co tam dziś u mnie? EGZAMINOWO! Jedno z pierwszych zaliczeń za mną, było ciężko, jestem zmęczona, ale szczęśliwa z dzisiejszego dnia.
Zjadłam dziś
-jajecznica z dwóch jajek, troche pomidora i kanapka z białym serem
-pierś z kurczaka smażona w papirusie, 1/2 torebki kaszy gryczanek i sałata z pomidorem
-trening - cycling
-dwie kanapki z wędliną, serem żółtym i pomidorem
-jogurt naturalny z cynamonem

Mało posiłków, no ale to taki dzień był, że nie było czasu. Chociaż to dziwne, ale głodna nie byłam ani przez chwilę!

Aaaale mnie tyłek boli po tym treningu! Wczoraj byłam na Pure Pump, to trochę przysiadów ze sztangą porobiłam. Dziś czułam uda. Ale po cyclingu mocno czuję tyłek! Napracowałam się, było warto. Wytrwałam całe zajęcia bez żadnego odpuszczenia. Jestem dziś z siebie dumna :D
Nie mogę osiąść na laurach! To najgorsze co może się stać! Już ten maj i tak odpuściłam. Trenowałam niby kiedy mogłam, no ale raczej nie mogłam :/
 Pomimo tego, że troche ludzi mówi, że dobrze wyglądam - nie mogę się poddać. Czekają mnie jeszcze wakacje.  Nie zamierzam wstydzić się wyjść w bikini!


2 komentarze:

  1. kocham bób ponad wszystko

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, nominowałam Cię do Liebster Award.

    Pozdrawiam:)

    http://tysiacepomyslow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń