Ej jest dobrze! Serio!
Mój pierwszy raz w bikini zdarzył się w środę. Była gorąca pogoda a ja ze znajomymi wybrałam się na rozgrzewkę juwenaliową czyli Beach Party. Plaża, słońce, basen i piana party. Na początku się wstydziłam rozebrać. Nie uważałam, że wyglądam dobrze w bikini. I w sumie nie uważałam tak aż do przedwczoraj kiedy zaczęłam oglądać zdjęcia z tej imprezy i stwierdzilam "ej! jest dobrze!" Pierwszy raz od bardzo dawna poczułam, że jestem z siebie dumna. Że te 4 miesiące pracy nad sobą nie poszły na marne, że coś zrobiłam. Te "coś" to jeszcze nie to do czego dążę, ale to już na prawdę COŚ.
Dodaj więcej zdjęć ;). A tak poza tym uwierz bardziej w siebie, bo pewność siebie to już połowa sukcesu jak cię postrzegają inni :)
OdpowiedzUsuńDodam dodam, szukałam czegoś z tej imprezy ale nie zbyt jest co pokazać, więc muszę zrobić ;D
OdpowiedzUsuńBrawo! Odwaga i zadowolenie z siebie bardzo ułatwiają życie! Tak trzymaj ;)
OdpowiedzUsuńto nic jak tylko się cieszyć ! plus za odwagę, będzie łatwiej w przyszłości :)
OdpowiedzUsuń